Truskawki prosto z krzaczka, bujanie w obłokach na hamaku, śmiechy przy bąbelkach na tarasie... Lato to nareszcie czas, gdy ogrodnicy mogą zbierać owoce pracy poprzednich miesięcy i cieszyć się z każdego aspektu posiadania ogrodu. Dlatego w tym numerze przygotowaliśmy dużo tekstów poświęconych radości płynącej z ogrodu latem oraz inspirujących do pięknych w nim zmian.
Dział Ogród Zapachów (od s. 29) działa na zmysły – prezentujemy uwodzące aromatem rośliny, wybieramy najpiękniej pachnące róże, a Monty Don daje praktyczne rady na skomponowanie ogrodu wodzącego za nos.
Zaglądamy też do dwóch małych ogrodów (s. 50 i 62) w poszukiwaniu inspiracji, jak zachować prywatność w zielonej oazie w dużym mieście oraz jak zachęcić dzieci do ogrodnictwa. Nieoceniony Joe Swift (s. 55) zdradza zaś pomysły na klimatyczne oświetlenie – wszystko po to, by pełniej korzystać z uroków letnich wieczorów w ogrodzie.
Podczas jednego z ostatnich warsztatów ogrodniczych, w którym wzięłam udział (dzięki NaOgrodowej.pl – serdecznie polecam!), po raz kolejny przekonałam się, że ogrodnicy to wieczni studenci – niezależnie od metryki i doświadczenia zawsze żądni ogrodniczej wiedzy. W tym numerze odrabiamy więc lekcję z samodzielnego rozmnażania roślin – pobierania sadzonek pędowych i korzeniowych (s. 44) i zbioru nasion (s. 66).
Nauka rozsądnie oszczędnego podlewania, bez szkody dla zielonych ulubieńców, zaprocentuje nie tylko wtedy, gdy udacie się na urlop (s. 70), podobnie jak wiedza o tym, jak radzić sobie z tym, co szkodzi roślinom. Pokazujemy winowajców i radzimy, jak rozprawić się ze szkodnikami, chorobami i innymi kłopotami dręczącymi je latem (s. 116). Tak, chociaż mamy lato, to ogrodnicy wakacje od ogrodu mają dopiero zimą...
Agnieszka Pietrzak
Redaktor prowadząca